Niecierpliwie odliczamy...
Dzieci skrupulatnie kolejne okienka w kalendarzach adwentowych otwierają, a my, dorośli, z ekscytacją równą tej dziecinnej, mieszkanie do tych szczególnych chwil szykujemy...
Póki co, zapachy świąteczne po naszych czterech kątach się rozchodzą: te korzenne, od pierniczków i te z gałązek choinkowych, które już goszczą w wazonach w całym domu.
Na stole zapłonęła druga świeca adwentowa...
Na stole zapłonęła druga świeca adwentowa...
I chociaż za oknem szaro, mokro i nijako, przy blasku świec i zapachu pierniczków świat wydaje się piękniejszy...
Sylwia
Zapachniało mi i to bardzo!
OdpowiedzUsuńTen cudowny świąteczny klimat, każdy go kocha...
A dni pędza jak szalone im bliżej świąt tym bardziej się człowiek boi by wszytko ogarnąć jak należy :)))
Ja czekam niecierpliwie na paczuszkę od mej mamy (przyprawa korzenna) by w końcu upiec te 100% polskie pierniczki :)
I powiem Ci myślałam o tym samym słoiku,
gdy kusił mnie z półek sklepowych ;p
Cudownie to wygląda!
I liczę na więcej świątecznych wpisów z Twej strony :)))
Pozdrawiam cieplutko
Katarzyna
Ps.Zapomniałam dopisać...
OdpowiedzUsuńrenifer-REWELACJA
Oj talent niesamowity podziwiam!!!
Nie ukrywam- jestem mile zaskoczona!
OdpowiedzUsuńTo już teraz wiem skąd Dituś w obserwatorach
Smyki... stare dobre czasy :)
Nawiązując do foremek nie widziałam tutaj nigdzie takich ;/// Owszem jest sklep Ikea który uwielbiam z Polski,
lecz nigdy w nim nie byłam ze względów dość znacznego oddalenia...
Pozdrawiam :)
No kochana moja :) Pozwole sobie myslec, ze ten pierwszy wpis w tej.. "tematyce" jest dedykowany dla mnie :) I kto tu piekne kadry robi... no kto... no podziwiam!! Piekne deco, renifer powala z nog!!! Swecznik adwentowy bardzo ladny. Ten moj na foto na blogu to nawet w 5% nie odzwerciedla rzeczywistosci :/ Rafal to w ogole powiedzial ze na foto wyglada jak wieniec nagrobkowy.. na zywo jest na prawde piekny, ze taka nieskromna bede ;) A jabluszka Ci przywioze kupilam 10 tych malutkich to sie podzielimy. Czekam na wecej i wecej kadrow z Waszego pieknego gniazda i dumna jestem z siebie, ze dalas sie przekonac :) I jeszcze czekam na kominek... moze dzis bedzie..? :) Msluchy skarpet wypchanych po brzegi!! Buzka
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia,gdy na nie patrzę czuje zapach piernikow i choinki :)
OdpowiedzUsuń