Tak długo wyczekiwane, a minęły z prędkością światła...
Jakie były? Takie, jakie lubimy i jakie chcemy mieć co roku- rodzinne...
Dla nas to czas, kiedy spotykamy się nie tylko z najbliższymi, ale też z Rodziną, którą widujemy baaaardzo rzadko...
Było łamanie się opłatkiem, 12 potraw, kolędy, pasterka...
Pod choinkami (a było ich kilka), oczywiście, prezenty...
Najwięcej u Dziadków, bo jakże by inaczej;)
Gwiazdor był baaardzo hojny w tym roku;)
Uradował nie tylko tych najmniejszych, ale i tych starszych wiekiem:)
Pięknie przystrojone choinki, stroiki świąteczne, świeczki, cicha świąteczna melodia w tle, gwar rozmów, śmiech dzieci, blask bijący z kominka- tak minęły nam święta...
Moje dwie małe śnieżynki, dla których święta mają jeszcze inny wymiar niż dla nas- oczekiwanie na Gwiazdora, radość z otrzymanych prezentów...
I to, co najcenniejsze dla mnie- moje 4 pokolenia...
Moja Babcia, moja Mama i moja Córka...
Późnym wieczorem wróciliśmy do naszego M obładowani prezentami, jedzeniem i z pełnymi brzuchami...
Dodam jeszcze, że
mój "osobisty" święty też nie zapomniał, na co chrapkę miałam;)
Pozdrawiam,
Sylwia
Piekne swieta kochana. Zazdroszcze tych takich rodzinnych przez wielkie R takich poko,leniowych... Wasze zdjecie kobietki bezcenne... Piekne jestescie! Maja ogloda tu ze mna i skrupulatnie wypatrzyla prezenty dla Fabianka :) A i okrzyki radosci kiedy zobaczyla Olivie :) Mikokony spisal sie na medal!!! :D Buzka kochani!
OdpowiedzUsuńWooow Sylwia... Weszłam tutaj i "zatkao kakao" ;) Śliczne to Twoje nowe miejsce w sieci. Klimatycznie i wszystko tak dopracowane. Nie wspomnę już o zdjęciach, które mają to coś w sobie, każde z osobna piękne... Dziewczyny na tej wspólnej fotce wyglądacie uroczo - cudna pamiątka. Dzieci to wogóle tak Ci wyrosły... Oliwka przecież ma już 11 lat, a pamiętam jak dziś jak Komunię przeżywaliście... Ty widzę fryzurkę zmieniłaś... :) Jak pozwolisz to będę zaglądać. Buźka i całusy dla dzieciaczków. Iwona.
OdpowiedzUsuńPiękne rodzinne takie jak powinny być!
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę że już jest po :)))
Jestem taaaaka przejedzona jeszcze tylko Sylwester i powrót do rzeczywistości praca szkoła nauka
Szkoda ale tak to jest to co dobre to szybko się kończy...
Ps.piękne rodzinne zdjęcie jestem również oczarowana Twoimi dziećmi bardzo wyrośli :)
Buziaki ściskam i miłego dnia życzę :*
Prawdziwe rodzinne święta, w które nie zabrakło ciepła z kominka i ciepła bijącego od waszych bliskich. Jak miło popatrzeć, doprawdy aż można się wzruszyć.
OdpowiedzUsuńOj tak mięły z prędkością światła :))) Ale wspomnienia i fotografie zostały :) Życzę wszystkiego dobrego w nowym roku!
OdpowiedzUsuńZdjęcie 4 POKOLENIA bezcenne, piękne...
OdpowiedzUsuń