Ostatnio się doliczyłam, że ściana w kuchni doczekała się już 5 metamorfoz... Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mieszkamy tu zaledwie... 2,5 roku:)
Nic na to nie poradzę, że ciągle mi się "opatrza"- w końcu widzę ją nie tylko będąc w kuchni, ale także siedząc w saloniku czy idąc spać...
A ponieważ nie jest duża, więc...;)
Tym razem odeszliśmy od brązów i poszliśmy w szarości... tapeta to imitacja przetartych, starych desek.
Na nią poszły fotografie w białych i czarnych ramkach...
Stół... nie mogę na niego patrzeć...
ale jak się nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma... wiadomo...
Jak tylko pojawi się wypatrzony przez nas w IKEA w kolorze białym- od razu będzie nasz:)
Pojawiają się już u mnie pomału dodatki w kolorze czerwonym...
Pierwszy nalot na świąteczne dodatki w IKEA już był, więc jak wiadomo, nie mogę się już doczekać, żeby je na światło dzienne wystawić;)
Całość prezentuje się tak:
Serduszko wykonane przeze mnie, kupione surowe i pomalowane...
Podobnie jak serduszka przy wianku i tacka.
A tak prezentuje się nasz kącik jadalny w blasku świec:
Może tym razem dłużej ta ściana cieszyć będzie nasze oczy, chociaż mamy ją od ok 2 miesięcy a ja non stop coś na niej przewieszam...
No cóż... bez komentarza;)
Miłego wieczorku i baaaaardzo dłuuuugiego weekendu!
Sylwia
Fajnie :) sama jestem ciekawa kiedy Kony dowie sie o nowym pomysle hehe. Ach jakie smaczne byly sniadanka i obiadki przy tym stole... :) a w przedpokoju i lazience cos nowego zdzialane?? Buziaki!!
OdpowiedzUsuńO stole Kony wie- sam na nowy poluje;)Przedpokój czeka na łazienkę ze zmianą tapety, no i całego wystroju... a mężuś zabrał się za produkcję kominków (dzisiaj skończył drugi) i o łazience ani myśli:/
UsuńBuziole:*
Ale tu jest ślicznie :-) Chętnie bym się wprosiła na herbatkę ;-)
OdpowiedzUsuńNa taką tackę z serduchem czaję się od dłuższego czasu, widziałam podobne, tylko z naniesionymi obrazkami w PEPCO, ale myślę, że taniej mnie wyjdzie zakup na allegro, szczególnie, że u tego samego sprzedawcy jeszcze kilka innych rzeczy mam upatrzone.
Widzę, że moja ulubiona typografia też wisi na ścianie :-) U mnie na razie schowana, ale za jakiś czas powróci.
Pozdrawiam!!!
Nie musisz się wpraszać, herbatka czeka;)
UsuńJa też kupuję hurtowo na allegro, od razu dla siebie i koleżanek i od razu maluję i naklejam grafiki:)Takie surowe są dużo tańsze i można zrobić po swojemu:)
A typografia zawsze na honorowym miejscu, hi hi:)
Buziaczki!
Rewelacyjnie;)Podoba mi się różnorodność ramek, nieregularność zawieszenia;)
OdpowiedzUsuńA stół czemu? że szklany? ciemny? ja mam szklaną i ciemna ławę w pokoju... a kysz!!!
Metamorfozy mile widziane, efekt zawsze lepszy od poprzedniego;) u mnie pełno dziurek po gwoździkach, juz wybieram jak najmniejsze ale i tak dziurki robią;)
Ściskam Kochana;*
dzięki wielkie:*
UsuńJustynka, tak jak piszesz- szklany, ciemny... Biały stół i białe krzesła niesamowicie rozjaśnia nam kuchnię...
A ja na tej ścianie mam płytę regipsową, więc wszystko na szpileczkach wisi i dziurek nie widać;)
Buziaczki:*
bardzo rodzinnie i ciepło u Ciebie !!!
OdpowiedzUsuńjestem zakochanaa w Twoim świeczniku !!!
Galeria prezentuje się super!tapeta stanowi ciekawe tło:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza. Lubię zdjęcia na ścianach. Sama miałam kiedyś coś jakby drzewo genealogiczne. Poszło do szuflad, ale chyba wróci.:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny klimat...
OdpowiedzUsuńŚlę ciepłe listopadowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
O jaka swietna galeria zdjec:) uwielbiam:)))) i jak pieknie wyglada wiszacy swiecznik, genialna atmosfere stworzyl...:|)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Świwtnie to wyszło, sama bym chciała mieć taka galerie na ścianie, ale u nas duży pokój jest ciągle przed metamorfozą, więc ja wciąż czekam...
OdpowiedzUsuńCo do stołu to masz rację, u nas też w pokoju stoi taki który miał być tylko tymczasowy, a ciągle jednak stoi, ja myślę że może tylko krzesła na początek zmienię, pożyjemy zobaczymy...Pozdrawiam serdecznie...
P.S.
Tackę i ja mam taką właśnie z allegro i przerobioną przez moją sis.
Super galeria, a tapeta idealna do wyeksponowania fotek!
OdpowiedzUsuńElegancja Francja :) super prezentuje się ściana, świetny pomysł ... A wracając do poprzedniego posta kominek prezentuje się BOSKO :) Ja mam w salonie taki z prawdziwym ogniem ale tak sobie myslę że ten Wasz by fajnie wyglądał w naszej sypialni :) Hm ... trzeba pomysleć :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgaleria świetna!moja jest w trakcie zmian, więc szukam inspiracji:)podoba mi się też lampa/żyrandol/świecznik?!tylko gdzie taką dostać???a co do stołu, to nie martw się, znam ten ból, jak chciałoby się wszystko pozmieniać, ale rozum nakazuje STOP! Mam to samo, bo koncepcja się zmieniła a meble jeszcze w całkiem dobrym stanie:)))czekam na przypływ gotówki i przychylność domowników hihihihi pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńŚwietna ściana, piękna galeria i serca urocze ...
OdpowiedzUsuńTa tapeta bardzo oryginalna :)
A zmiany są ważne - jak to mawia mój P. ;)))
Pozdrawiam cieplutko :)
Bardzo mi się podoba, pięknie prezentują się na ścianie ramki. Jest tak przytulnie. Super.
OdpowiedzUsuńOooo tu jeszcze nie byłam ;P Masz śliczne dodatki,które bardzo ładnie eksponujesz( kuźwa piszę jak nauczycielka mojej córki pod zad.domowym) heheh No super jest i co mam tu pisać :)))
OdpowiedzUsuńTeż mam szklany stół i ławę i marzy mi się zmiana na białe a jeszcze jakby stół był rozkładany to już by było mistrzostwo swiata. Niestety mój M. nie przepada za zmianami(czyt.kosztami) i jak wspominam,że marzy mi się stół jasny rozkładany to udaje,że nie słyszy :( I tak dopnę swego prędzej czy później więc się nie martwię :)Buziaki Sylwunia :*
Misiaku uwielbiam te Twoje świece i dodatki i wszystko, co masz w domu. Uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńGdybym miała taką ścianę też bym co chwilę coś zmieniała ;D zostaw tak ! jest super szczególnie w blasku świec ;)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńOtóż mam takie pytanko odnośnie poprzedniego postu. Oczekuję również na taki uroczy kominek - będzie on w drewnie, ale planuję go przemalować na na kolor biały (czyli podobna sytuacja :)). Czy użyłaś do tego celu tylko białej farby do drewna czy coś dodatkowego by jego struktura prezentowała się tak gładko ? :)
Pozdrawiam serdecznie,
Gosia
Witaj Gosiu:)
UsuńMy użyliśmy jedynie farby: jedynka do drewna i metalu- mat. Ten kominek, który mam w poprzednim poście, był malowany dwa razy. Teraz mam drugi (poprzedni pojechał do Rodziców) i ten z kolei pomalowaliśmy tylko raz- powierzchnia jest gładka i prześwitują delikatnie słoje:) Efekt jest dużo ciekawszy. Zastanawiamy się jeszcze nad pokryciem tego lakierem, ale chyba nie będzie takiej potrzeby, poza tym taki matowy jest super:)A po lakierze- wiadomo... Jeśli masz jeszcze jakieś pytania- pisz:)
Pozdrawiam:)
fajnie ta sciana wyglada :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag