Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, wszelkie prawa do wszystkich fotografii na tym blogu są własnością autora.
Kopiowanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest ZABRONIONE!!!

niedziela, 9 września 2012

Wrzosy w rozmiarach XXL...

Miał być post o czarnych dodatkach (tak, tak- czarnych!), ale wyszło inaczej...
Pozostając w klimacie poprzedniego postu TU,
chcę Wam pokazać miejsce, do którego zawędrowaliśmy dzisiaj (mówiąc ściśle- zajechaliśmy),
a mianowicie

WRZOSOWISKO, czyli wrzosy w rozmiarach XXL i w ilościach hurtowych:)





Od dawna chciałam zobaczyć coś takiego i... nie rozczarowałam się:)







Ilość wrzosów- oszałamiająca!
I ten fiolet, gdzie tylko spojrzeć!







Marzy mi się jeszcze zobaczyć na żywo taki widok:



Mam nadzieję, że mi wybaczycie ilość zdjęć, ale zrobiłam ich setki i trudno było cokolwiek wybrać...:)

Udanego tygodnia życzę,
Sylwia

19 komentarzy:

  1. A gdzie takie cudne miejsca są? Też bym na żywo chętnie zobaczyła. A o dodatkach czarnych pisz koniecznie, bo to moja stylistyka. Pokazuj szybciutko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Arya, między Bornym Sulinowem a Kłominem:)))
    A o dodatkach postaram się napisać jeszcze w tym tygodniu;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna miejscówka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne miejsce ... taka ilość naturalnych wrzosów oszałamiająca ... pięknie
    Miłego wieczorku :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite pocztówki, widoki przepiekne..... Jestem oczarowana, i taka ich ilość....

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekne zdjęcia zrobiłaś...trudno mi sobie wyobrazić takie pole wrzosów, skoro zachwyca mnie jeden...;)))
    Miłego wieczoru;)
    Ściskam;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe wrzosowisko ;) Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow faktycznie wrzosowisko robi wrażenie ... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekne kadry! Magiczne miejsce. A na prowansje to mam nadzieje kiedys zabiora nas nasi panowie... I juz widze ten spacer i czuje ten zapach lawendy... Mmmm...

    OdpowiedzUsuń
  10. O kurka wodna toż to raj dla oczu.Tak przez chwilkę oczyma wyobraźni widziałam tam siebie,jak biegam pomiędzy tymi wrzosami z łopatą i zastanawiam się którego wykopać hihi :))))
    Fantastyczne miejsce znalazłaś ale zazdroszczę! :)Buziak

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekne widoki :))))
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  12. och jakie wspaniałe!!!:) niesamowite miejsce:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piekne miejsce i cudne widoki:)
    pozdrowka:)

    OdpowiedzUsuń
  14. faktycznie oszałamiające :), a lawendowych pól się doczekasz jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne wrzosowisko i piękne zdjęcia. Uwielbiam wrzosy tak pięknie kwitną. Pozdrawiam jesiennie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Booooooooskie!!!! Niesamowite miejsce i fotki!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Obiektywu... no cóż miał być, ale nadal jeszcze nie mam, może w końcu się doczekam... póki co pozostaje korzystać z tego podstawowego :((((

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdjęcia z wizyty u Was... masakra zrobione 5 z czego dwa ewentualnie mogą być choć i tak to nie to :(( ale cóż... kochana a kiedy jakaś nowa notka będzie????

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...